Prowadzenie wymiany handlowej z krajami położonymi na wschód od Unii Europejskiej to duże wyzwanie organizacyjne. Z jednej strony jest to ogromny obszar, który  stanowi chłonny rynek zbytu, z drugiej zaś to trudny teren ze względu na odmienne prawodawstwo, specyficzną mentalność oraz niską jakość infrastruktury drogowej. Jakie zatem należy spełniać warunki, aby wymiana handlowa z Rosją, Ukrainą czy Kazachstanem przebiegała w miarę sprawnie i stanowiła źródło satysfakcji biznesowej?

W związku ze złożoną sytuacją we wschodnich regionach, wydaje się, że jednym z kluczowych warunków jest zatrudnienie firmy spedycyjnej, która specjalizuje się właśnie w spedycji na te kraje, a w związku z tym posiada odpowiednie doświadczenie i wiedzę.

Byłe kraje WNP to główne kierunki transportowe obsługiwane przez Go Logis. O ile Litwa, Łotwa i Estonia (ze względu na przynależność do Unii Europejskiej) korzystają z unormowanych reguł spedycji, tak kraje należące do Euroazjatyckiej Unii Celnej posługują się o wiele bardziej złożonymi i odmiennymi przepisami, regulującymi usługi transportowe. I właśnie ta specyfika stanowi jedną z zasadniczych przeszkód dla wielu eksporterów i spedytorów na drodze do nawiązania stabilnych relacji handlowych. Dodatkowym czynnikiem, komplikującym wymianę towarową ze Wschodem, są sankcje nałożone przez rosyjski rząd na wybrane kraje unijne odnośnie eksportu określonych produktów. W odniesieniu do Ukrainy należy również wspomnieć o konflikcie w regionie donieckim, który w dużej mierze przyczynił się do utrudnienia prowadzenia przedsięwzięć logistycznych we wschodniej części tego kraju.

Zasadniczo jednak nie można mówić o całkowitym zastoju wymiany handlowej ze Wschodem. Mijający rok 2017 był czasem wzrostu przewozu towarów do Rosji i na Ukrainę. Można niekiedy odnieść wrażenie, że życie gospodarcze tych państw toczy się nieco obok dominujących wydarzeń politycznych. Mając taką świadomość Go Logis stale przyjmuje zlecenia transportowe na przewóz towarów we wspomnianych kierunkach. Według przedstawicieli tej firmy nie można ulegać jedynie obrazowi kreowanemu przez media, które często koncentrują się na wydarzeniach o negatywnym wydźwięku. Wschód żyje i Wschód się opłaca. Zamiast skupiać się na trudnościach, należy poszukiwać rozwiązań umożliwiających zintensyfikowanie relacji handlowych. Ponadto, każde spowolnienie wymiany towarowej wywołuje po pewnym czasie zwiększone zapotrzebowanie na uzupełnienie zasobów. A taka sytuacja stanowi doskonałą okazję do wypracowywania zysków.