Wymiana handlowa z Wielką Brytanią, po spowolnieniu na początku roku, w wyniku Brexitu ale także obostrzeń Covid-19, zaczyna łapać oddech.
– W ostatnim czasie widzimy wzrost zleceń na tym kierunku, zarówno w eksporcie jak i imporcie. Największe obawy klientów wciąż budzą jednak bariery administracyjne i zmiany w przepisach celnych związane z Brexitem, często ogłaszane z niewielkim wyprzedzeniem, co utrudnia planowanie procesów transportowych i łańcuchów dostaw. Rozwijając naszą ofertę, dzięki doświadczeniu w transporcie i obsłudze celnej, a także sprawdzonym partnerom, możemy proponować im rozwiązania rzadko wykorzystywane przez polskie firmy spedycyjne – wyjaśnia Joanna Jędruchniewicz-Wieczerza, specjalista spedycji i obsługi klienta, Go Logis.
Z Wielkiej Brytanii na całą Europę
W ramach dostaw importowych z Wielkiej Brytanii Go Logis organizuje regularne całopojazdowe (FTL) i dedykowane transporty drogowe, w tym ADR i w temperaturze kontrolowanej. Usługi skierowane są przede wszystkim do firm z branży chemicznej, dla których przewożone są różnego rodzaju ładunki, w tym m.in. granulaty, gotowe produkty i półprodukty do wyrobu m.in. farb. W ramach organizacji łańcuchów dostaw m.in. dla producentów spedytorzy Go Logis realizują także dostawy opakowań przemysłowych oraz pustych kontenerów i pojemników IBC, służących do przewozu substancji płynnych. Ładunki są odbierane z różnych miejsc na terenie Wielkiej Brytanii, w tym z okolic Manchesteru i Newcastle, a następnie dostarczane nie tylko do Polski, ale także innych krajów na terenie całej Europy.
Odprawa na T1
Jednym z największych wyzwań w organizacji transportów z Wielkiej Brytanii wciąż pozostają kwestie związane z obsługą i nowymi procedurami celnymi. Go Logis, jako jedna z nielicznych polskich firm spedycyjnych, organizuje transporty w imporcie w procedurze celnej tranzytu zewnętrznego T1.
– Wykorzystanie procedury T1 jest możliwe dzięki podpisaniu przez nas umowy z operatorem, który, ze względu na wymagane zabezpieczenie finansowe, może świadczyć tego typu usługi – wyjaśnia Kamila Romaniuk, specjalista spedycji i obsługi klienta, Go Logis.
Zastosowanie procedury T1 przynosi konkretne korzyści importerom, co wiąże się z zawieszeniem należności celnych i innych opłat aż do momentu przetransportowania ich towarów z Wielkiej Brytanii do miejsca dostawy na terenie UE.
Przez Wielką Brytanię do Irlandii na T2
Wielka Brytania jest także krajem tranzytowym dla drogowych dostaw drobnicowych, organizowanych przez Go Logis z Polski do Irlandii. Do tego kraju spedytor realizuje przewozy specjalne w temperaturze kontrolowanej, ładunków niebezpiecznych ADR (wszystkie klasy, z wyłączeniem klasy 2 i 7) oraz wyrobów akcyzowych, wytwarzanych na bazie alkoholu (transport tych towarów na terenie Polski musi być zgłoszony na platformie PUESC, a przewoźnik powinien uzupełnić dane w rejestrze zgłoszeń SENT).
Spedytorzy Go Logis organizują dostawy w eksporcie do Irlandii przez UK w procedurze tranzytowej T2, stosowanej dla towarów pochodzących z Unii Europejskiej i dużym zabezpieczeniu celnym. Procedura T2, ze względu na koszty i wysokie ryzyko kar, w przypadku nieprawidłowego jej zamknięcia w kraju docelowym, jest wciąż rzadko wykorzystywana przez polskie firmy spedycyjne. Jej zastosowanie przekłada się na wymierne korzyści dla klientów, daje im pewność terminowej realizacji transportu i zabezpiecza przed zatrzymaniem przewożonego towaru na terenie Wielkiej Brytanii.
Po 1 stycznia bez zmian w obsłudze celnej importu z UK do UE
– Na bieżąco śledzimy zapowiadane zmiany w przepisach regulujących wymianę handlową na tym kierunku. Teraz dotyczą one głównie eksportu, natomiast po 1 stycznia w imporcie z Wielkiej Brytanii do UE, także w przypadku branży chemicznej, nadal będą obowiązywać te same zasady, co obecnie. Czyli zgodnie z przepisami celno-podatkowymi, najpierw odprawa celna eksportowa w kraju nadawcy (EX1) oraz T1 do kraju odbiorcy, następnie odprawa w urzędzie celnym przeznaczenia oraz jako finał całej operacji rozładunek i dostawa towaru do odbiorcy – mówi Joanna Jędruchniewicz-Wieczerza.